Arboretum w Wojsławicach to 5 hektarowy teren pełen zieleni, krzewów, drzew, kwiatów oraz roślin, które każdego dnia o każdej porze roku zachwycają swym pięknem. Nigdy wcześniej nie byłam w podobnym miejscu stąd taka moja ekscytacja wszelakimi wspaniałościami. Nie sposób nie docenić tam pracy ludzkich rąk, poświęcenia i wiedzy z zakresu ogrodnictwa i botaniki. Ogromny teren, a zadbany piękniej niż niejeden prywatny ogród.
Co tam znajdziemy?
W arboretum znajdziemy stare drzewa zasadzone w XVIII w., niezwykłe okazy rododendronów, aleje azalii i wiśni, stawy przepełnione liliami wodnymi, tysiące odmian kwiatów, mnóstwo alejek i miejsc do przycupnięcia i pożywienia się - zrobienia grilla lub pikniku (a w ławeczkach umieszczone są gniazda z prądem!). Na wejściu czeka na nas ogromny kampus "wprowadzający" w tereny arboretum (folwark). Są restauracje, jest scena z drewnianym podestem, są kiermasze i wystawy zdjęć/przedmiotów użytkowanych w ogrodach lub innych miejscach, z duszą i historią. Dodatkowo w specjalnych punktach możecie kupić kwiaty i krzewy. Istnieje możliwość wypożyczenia audioprzewodnika przygotowanego w 4 językach.
Cały terem arboretum utrzymany jest na najwyższym poziomie. Nowoczesne i zadbane aleje dla niepełnosprawnych oraz dla mam z dziećmi w wózkach. Dokładne opisy wszelakich roślin, krzewów i drzew. Czytelne komunikaty, drogowskazy, delikatne ogrodzenia lub tablice z informacjami. Nic tam nie jest przerysowane, niepasujące itd. Piękne otoczenie oraz cała infrastruktura ujęła mnie niesamowicie. Ze wzgórza rozciąga się przepiękny widok na okoliczne pola, lasy i łąki. Jest to miejsce wyjątkowe. Z pewnością powrócę tam nie raz.
Miejsce: Arboretum Wojsławice k/ Niemczy, woj. dolnośląskie
Ceny biletów: normalny 15 zł, ulgowy 10 zł, możliwa płatność kartą.
Zapraszam na pokaz zdjęć z arboretum:)
Z pozdrowieniami,
Jo.
Wszystkie
zdjęcia są moją własnością, kopiowanie, przetwarzanie i
rozpowszechnianie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione - zgodnie z Dz.
U. 94 Nr 43, poz. 170.
If you want to use my photos - ask me.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz